You are currently viewing Drożdże dla zwierząt hodowlanych

Drożdże dla zwierząt hodowlanych

Saccharomyces cerevisiae, czyli drożdże, to jednokomórkowe organizmy zaliczane do grzybów.        Od dawna sprawdzają się w kuchni przy pieczeniu ciast czy w przemyśle piwowarskim. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się także wykorzystanie drożdży jako dodatku do pasz dla bydła.
Drożdże dla zwierząt występują w trzech postaciach: żywych lub martwych komórek oraz kultury drożdży, będącą mieszaniną tych pierwszych. Drożdże = cud natury

Podawanie mieszanek uzupełnionych w drożdże przynosi szereg korzyści zdrowotnych dla zwierząt. Drożdże stanowią źródło białka, energii, witamin i składników mineralnych, zwiększają pobieranie paszy, mają właściwości probiotyczne – dbają o zdrową florę jelit, obniżają ilość zaburzeń w procesie trawienia oraz poprawiają strawność włókna. Co więcej, wpływają na zdrowy rozwój racic, kopyt i sierści, a także regulują gospodarkę kwasową żołądka i jelit. W przypadku krów mlecznych drożdże mają duży wpływ na wzrost produkcji mleka oraz na zmniejszenie ilości komórek somatycznych w mleku. Ponadto, poprawiają one skuteczność zapładniania i zwiększają popęd płciowy. Warto więc zaopatrzyć się w preparaty zawierające drożdże, na przykład Aminoplon Nutrition Drożdże. Środek ten stanowi również cenne źródło białka, wapnia, fosforu oraz sodu.

Dawkowanie :
Należy pamiętać o tym, że dawkowanie drożdży będzie się różniło w zależności od zwierzęcia.

ZWIERZĘ DAWKA :

Krowy, opasy 150-250 g/dzień
Jałówki, cielęta 30-100 g/dzień
Warchlaki, tuczniki 10-50 g/dzień
Lochy, knury 50-80 g/dzień
Drób 2-8 g/dzień
Króliki 1-2 g/dzień

Drożdże stanowią cenny składnik w diecie bydła. Dzięki nim poprawia się zdrowotność zwierząt, między innymi dzięki zbawiennemu wpływowi na odporność immunologiczną oraz zwiększają efektywność produkcji nawet o kilka procent. Zainteresowanie mieszankami zawierający ten niepozorny, a jakże cenny składnik wzrosło po tym, jak Unia Europejska zakazała stosowania antybiotyków paszowych w celach profilaktycznych. W tym przypadku sprawdza się myśl, że naturalne znaczy lepsze.

Dodaj komentarz